Copywriting pół żartem, pół serio

Zalety freelancingu i pracy zdalnej

O freelancingu lub pracy zdalnej marzy wielu. Niektórzy decydują się rzucić etat i założyć własne biznesy, by jako freelancerzy pracować z domu czy skądkolwiek im się zachce. Pracownicy szukają pracodawców, który dają opcję pracy zdalnej, która traktowana jest jak dodatkowy benefit obok karty sportowej czy prywatnej opieki medycznej. Praca zdalna to jednak nie raj na ziemi, jak może się wydawać. Są zalety i wady pracowania z domu jako freelancer. Niektóre dość poważne, inne traktowane z przymrużeniem oka – przed wami plusy pracy z domu pół żartem, pół serio. Za 2 tygodnie we wpisie będą minusy.

Zalety na serio:

• Elastyczność czasu pracy. wybierasz sam, kiedy chcesz pracować. Jesteś rannym ptaszkiem? Zaczynasz o 5 i od południa masz wolne. Jesteś nocnym markiem? Śpij do oporu, a w nocy nadrabiaj zaległości. W ciągu dnia możesz wyskoczyć pozałatwiać sprawy, czy do urzędu, czy do banku, a także odebrać dzieci z przedszkola czy umówić się na kawę z przyjaciółką (o ile ona też nie pracuje na etacie). Jesteś panem swojego czasu.
• Wygoda i komfort pracy. Pracujesz z domu, więc masz komfortowe warunki. Nie przeszkadzają ci inni pracownicy czy biurowy hałas. Możesz usiąść wygodnie na kanapie pod kocykiem i pracować albo urządzić sobie wymarzony kącik z biurkiem i wygodnym krzesłem.
• Możliwość dowolnej organizacji przestrzeni. Przestrzenie biurowe są bezosobowe. Gdy pracujesz z domu, możesz nadać otoczeniu spersonalizowanego stylu i mieć przytulną przestrzeń, w której aż przyjemnie będzie się pracować.
• Lepsza harmonia życia zawodowego i prywatnego. Elastyczność godzin pracy, brak dojazdu do pracy oraz przebywanie w domu pozwalają bardziej zbilansować pracę i życie prywatne. Jesteś bliżej rodziny i masz dla niej więcej czasu.
• Godzenie obowiązków domowych z pracą. W przerwach od pracy możesz wstawić pranie, pozmywać naczynia, odkurzyć czy nakarmić zwierzaki. Zastanie cię też w domu kurier czy listonosz (o ile w ogóle pukają, a nie zostawiają w ciemno awizo).
• Możliwość pracy z dowolnego miejsca. Freelancing to nie tylko praca z domu. Nic nie stoi na przeszkodzie byś popracował z kawiarni, z domu rodziców czy znajomych, a nawet z tropikalnej wyspy. Jeśli do twojego biznesu potrzeba jedynie komputera i Internetu, to jak to mawiają Amerykanie „the sky is the limit”.
• Oszczędność czasu. Nie jeździsz do pracy, więc omijają cię poranne i popołudniowe korki. Oszczędzasz sporo czasu każdego dnia, który możesz przeznaczyć na pracę czy odpoczynek.
• Oszczędność pieniędzy. Jak wyżej – omijaj cię korki, nie jeździsz do pracy, zatem mniej spalasz benzyny. W wersji dla niezmotoryzowanych – nie kupujesz biletów miesięcznych na komunikację miejską. Tak czy siak, parę groszy zostaje w kieszeni.
• Nielimitowane dochody. Jako freelancer można zwiększać dochody bez przeszkód, bo nie ma ustalonej pensji. Im więcej klientów, więcej zleceń, więcej godzin poświęconych na pracę, tym więcej można zarobić.
• Zbilansowania dieta. Siedzisz w domu, więc masz możliwość gotowania zdrowszych posiłków. Nie upolujesz dań z cateringu i nie zamawiasz fast foody do biura. Praca z domu to szansa na wprowadzenie zbilansowanej zdrowej diety.

Zalety z przymrużeniem oka:

• Więcej czasu z kotem (to uzasadnienie dla wklejenia do tekstu zdjęcia kota!)
• Praca w piżamie.
• Praca bez makijażu.
• Praca w ulubionym dresie.
• Wyprowadzanie psa na spacery o dowolnej porze.
• Nocne posiedzenia z pracą.
• Praca z Netfliksem w tle.
• Dowolny dobór muzyki.
• Praca przy kieliszku wina.
• Możliwość spania do południa i ucinania sobie popołudniowych drzemek.

Jestem freelancerką i pracuję z domu. Profesjonalnie zajmuje się tworzeniem artykułów sponsorowanych, pisaniem tekstów na strony www, korektą i redakcją tekstów oraz tłumaczeniami. Sprawdź moją ofertę!